Dariusz Rosati

Jest jeszcze głupszy, niż myślałem

Jest jeszcze głupszy, niż myślałem. I jeszcze bardziej tchórzliwy.

Tak, to o Andrzeju Dudzie, który podpisał niekonstytucyjną ustawę o powołaniu tzw. komisji ds. badania rosyjskich wpływów. Gość, który ma stać na straży polskiej Konstytucji, podpisał ustawę, która tę Konstytucję narusza w 13 zapisach.

Skarlały Duda miał przecież szansę choć trochę poprawić swój wizerunek, odzyskać choć trochę godności po latach służenia na kolanach PiSowi, zmazać choć cząstkę winy za niszczenie polskiej demokracji. Miał szansę przestać być Adrianem.

Nic z tego. Przejdzie do historii jako „prezydent-długopis”, jako marionetka Kaczyńskiego, jako prawnik który łamał prawo, jako człowiek zhańbiony tchórzostwem i niegodny tytułu głowy państwa.

Bo podkreślmy, że komisja która ma powstać to czysto bolszewicki twór, wzorowany na leninowskiej Czeka. To 9-osobowe ciało, wybierane przez większość sejmową, które będzie mogło - bez sądu, bez dowodów, bez odwołania - każdemu obywatelowi odmówić prawa do kandydowania w wyborach. To koniec wolnych i równych wyborów w Polsce. A to oznacza koniec rzeczywistej demokracji.

To, co PiS zrobił w ostatnich dniach, w sposób ostateczny usuwa tę partię z kręgu partii demokratycznych.

Zapewne to nie ja powinienem napisać, ale jestem pewien, że już w niedalekiej przyszłości członkostwo w PiS będzie oceniane gorzej niż członkostwo w PZPR. Bo przecież w przeciwieństwie do PZPR żadna Moskwa nie nakazała PiSowi wprowadzać w Polsce zamordyzmu i dyktatury ciemniaków. Robią to sami, broniąc za wszelką cenę swoich stołków i własnych szemranych interesów.

Od nas zależy, czy ten zamach stanu się uda. Pokażmy 4 czerwca, że jest nas więcej niż ich. Pokażmy naszą siłę. I wygrajmy wybory.

Autor: prof. Dariusz Rosati